-Zdecydowałem się na Morze Błękitnej Perły. To miejsce występowania wodnych pokemonów, no nie?-zapytałem.
-Owszem.-Shiru ciągle miała... nieciekawą minę.
-To super. Tam na pewno dopadniemy tego Totodile'a. Tym razem Kilerron
nie będzie sam musiał walczyć-klepnąłem Renektona po głowie. W
odpowiedzi Krokorok złapał mnie zębami za rękę. Zaśmiałem się jeszcze
głośniej.-No to jak, idziemy?
Shiruko?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz